W końcu tu jestem. Nie miałam pomysłów, weny no i materiałów na jakiś konkretny post.
Chciałam Wam pokazać kilka zdjęć, które zrobiłam podczas wyjazdu do Warszawy. Pierwszy raz byłam na dwa dni z okazji koncertu Beyonce, a potem znowu - za tydzień, żeby usłyszeć na żywo Lanę Del Rey.
Zdjęcia są z drugiego wyjazdu, miałyśmy zdecydowanie ładniejszą pogodę i troszkę więcej czasu :)
oto widok na Aleję Solidarności, w oddali Stadion Narodowy
a tutaj Wybrzeże Kościuszkowskie - nasze ulubione miejsce :)
a tutaj już centrum miasta - Aleje Jerozolimskie i butik Louis Vuitton
-wtedy jeszcze przed otwarciem
palma, która całkowicie mnie zauroczyła, w oddali Nowy Świat
tutaj już koncert i Dawid Podsiadło na supporcie
Gwiazda wieczoru :) - jedyne zdjęcie, jakie udało się zrobić w dzikim tłumie
i ostatnia kawa w Starbucks, zaraz wracamy do domku :c
i to wszystko :)
dajcie znać, jeśli byłyście na koncercie
oraz jak podoba Wam się moja krótka 'relacja'
xoxo
Miss Stells
